13.12.2009 Adwentowe spotkanie seniorów i samotnych

13.12.2009 Adwentowe spotkanie seniorów i samotnych

Trzecia Niedizela Adwentowa w swoim chrakterze nawiązywała do tradycyjnych spotkań z przed lat. Rozpoczeła się nabożeństwem w Kościele, a później spotkaniu przy stołach w domu parafialnym. Na spotkaniu przy stołach przeczytane zostało pozdrowienie od Ks. Bp. Janusza Jaguckiego i jego małżonki Danuty : "Pragniemy pozdrowić wszystkich uczestników dzisiejszego spotkania adwentowego dla osób starszych i samotnych w parafii ewangelickiej w Giżycku Słowem Bożym z Listu ap. Pawła do Tytusa 2 rozdziału, od 11-13 wiersza: Albowiem objawiła się łaska Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi, 12. Nauczając nas, abyśmy wyrzekli się bezbożności i światowych pożądliwości i na tym doczesnym świecie wstrzemięźliwie, sprawiedliwie i pobożnie żyli. 13. Oczekując błogosławionej nadziei i objawienia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa. Cieszymy się, że ta cenna inicjatywa jest nadal kontynuowana i każdego roku zbieracie się w 3. Niedzielę Adwentu przy adwentowym  stole. Adwent jest szczególnym okresem roku kościelnego, w którym nasze myśli i uczucia kierują się w stronę Boga i drugiego człowieka. To czas kiedy spotykają się ze sobą ludzie i światy, które w innych okolicznościach z pewnością nie miałyby okazji do spotkania. Bez wątpienia fenomen ten czerpie swoje źródło z wydarzenia, jakie dokonało się w Betlejem. To tam świat Boga stanął naprzeciw człowieka. Boska, doskonała przestrzeń spotkała się z obszarem ludzkich bied, niedoskonałości i ograniczeń. Oto odwieczne Słowo stało się jednym z nas, poddanym w takim samym stopniu ludzkim ograniczeniom, jak każdy człowiek. W zapomnieniu, biedzie i odrzuceniu objawiała się łaska Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi, bez wyjątku.

             To, co wydarzyło się w grocie betlejemskiej oddziałuje na nas. Oczarowani bożonarodzeniową atmosferą stajemy się dla siebie nawzajem bardziej mili i życzliwi. Dotyczy to zarówno ludzi gorliwie wierzących, jak i obojętnych. Jakby w tym czasie nie miały znaczenia różnice w sposobie wyznawania wiary, światopoglądu. Wydaje się tym samym, że chrześcijaństwo osiąga to, czego nie zdołało dokonać ani poprzez swoje zwiastowanie, ani poprzez czyny miłosierdzia.
            Jednak w tym miejscu musimy dokonać swoistego rozróżnienia. Otóż ani bożonarodzeniowe zwyczaje, ani podniosła atmosfera, która udziela się wszystkim, nie jest wypełnieniem istoty naszej wiary. Słowo Boże z Listu do Tytusa mówi nam o trzech fundamentalnych prawdach wiary. Pierwsza z nich uzmysławia nam, że przyjście na świat Syna Bożego było aktem Bożej łaski i miłości, okazanej człowiekowi, by ofiarować mu zbawienie. Drugi element wynika z pierwszego. Otóż wiara w ucieleśnione Boże Słowo, wzywa do wypełniania Słowa oraz naśladowania Tego, który stał się Słowem. Szczera wiara wzywa do sprawiedliwego i pobożnego życia nie tylko w okresie adwentowo-bożonarodzeniowym, lecz każdego dnia. I ostatni element, to oczekiwanie. Czujność, przygotowywanie się na powtórne spotkanie z Panem jest celem naszej wiary i życia. Powinniśmy mieć świadomość, że nasza teraźniejszość determinuje naszą przyszłość. Dlatego chciejmy przyjąć to, co jest nam dane i ofiarowane. Boże Narodzenie, które będziemy niedługo już obchodzić przypomina nam, że Bóg odszukuje nas tam gdzie akurat jesteśmy. Bóg nas wybiera i do nas przychodzi, aby być z nami, aby nas zbawić. W akcie Swojej łaski przychodzi do nas ciągle na nowo apelując do naszych serc i wzywając nas do naśladowania, abyśmy dostąpili zbawienia. To jest najcenniejszy skarb, jaki został ofiarowany ludzkości i światu – usprawiedliwienie z łaski przez wiarę w naszego Pana.
Życzymy Wam, abyście z radością przyjęli ten dar, który ofiarował nam Bóg w osobie Jezusa Chrystusa.
Życzymy także wszystkim błogosławionych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia i wszelkiej pomyślności w Nowym 2010 Roku,
 
Wasi w Chrystusie Panu,
Danuta i bp Janusz Jagucki,
 
W czasie spotkania wystapiły dzieci
 

spotaknie ubogacili konfirmaci opowiadanie Bożonarodzeniowym:

wspólnie śpiwaliśmy kolendy:

 

na zakończenie zaśpiewał chór parafilny:

i przyszedł mikołaj: