„A oto idziemy do Jerozolimy…” – Łk 18,31
Te słowa usłyszeli uczniowie Pana Jezusa, w których wyznaczył kierunek wędrowania. Jednak oczekiwania uczniów i wyobrażenia o pójściu do Jerozolimy bardzo różniły się od tego co tam się miało wydarzyć. Jedni myśleli o wspólnym świętowaniu paschy , wspólnym spędzeniu czasu, odwiedzeniu znajomych, poczuciu atmosfery świętego miasta. Jednak nikt z uczniów w tym momencie wypowiedzianych słów Jezusa, nie zdawał sobie sprawy, nie wyobrażał sobie takiego zakończenia jakie nastąpiło. Uczniowie nie wyobrażali sobie cierpienia, krzyża i zmartwychwstania. Jednak wyruszyli ze swoim wyobrażeniem i oczekiwaniem do Jerozolimy.
Jako chrześcijanie w swojej duchowej wędrówce mamy realizować to wezwanie „idziemy do Jerozolimy” w kierunku krzyża i w kierunku zmartwychwstania. Ale jakże podobni jesteśmy do owych uczniów ze swoim wyobrażeniami denominacyjnymi i ze swoimi oczekiwaniami kościelno-wyznaniowymi w swoim ekumenizmie. Na stronach PRE można przeczytać, że „ekumenizm to działalność na rzecz pojednania chrześcijan. Ekumenizm to dialog różnych wyznań oraz próba wzajemnego zrozumienia. Ekumenizm to postawa pełna tolerancji i szacunku wobec bliźnich oraz ich tradycji religijnych”.Czasami jednak mam wrażenie, że to tylko slogan polityczno-religijny potrzebny tylko w tedy, aby się pokazać, uczynić zapis w kościelnych dokumentach, odhaczyć styczniowy tydzień modlitw, bo często z codziennością nie ma on nic wspólnego. Jednak wtedy przypominają mi się Słowa, „oto idziemy do Jerozolimy” i stajemy opodal miasta na wzgórzu Golgoty i słyszymy jako chrześcijanie słowa z krzyża „Ojcze odpuść im bo nie wiedzą co czynią”.
Stoimy jako chrześcijanie pod krzyżem, ze swoimi oczekiwaniami i wyobrażeniami, które mają się zmieniać. Tego roczne hasło Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, to „Przemienieni przez zwycięstwo Jezusa Chrystusa”. Przemienieni nie przez swoje wyobrażenia nie przez swoje oczekiwania, ale przemienieni przez zwycięstwo Jezusa na krzyżu w jego śmierci i zmartwychwstaniu bo w nim jest przebaczenie, bo w nim jest zbawienie, bo w nim jest nasz ratunek, bo w nim jest nasza odpowiedz na nasze oczekiwanie i wyobrażenie.